opocznianie.pl

Blog ogólnotematyczny

wybielanie martwego zęba
Lifestyle Zdrowie

Czy wybielanie martwego zęba jest możliwe?

Wybielanie zębów to zabieg cieszący się wielką popularnością. Wiele osób decyduje się na jego wykonanie – w zaciszu domowym lub w gabinecie stomatologicznym, inni zaś noszą się z takim zamiarem. Zanim jednak podejmie się taką decyzję, trzeba poznać wszelkie ważne związane z tym kwestie, a jedną z nich jest wybielanie martwych zębów.

Czym jest martwy ząb i na czym polega problem z nim?

Ząb martwy to ząb po leczeniu kanałowym, który nie ma nerwu, gdyż doszło do jego obumarcia. Takie zęby są nie tylko mniej trwałe niż zwykłe – zazwyczaj w ciągu kilku lat dochodzi do ich straty, ale też nie tylko nie poddają się klasycznemu wybielaniu, ale też same z siebie ciemnieją. Zwykle przybierają siną czy po prostu ciemną barwę, co oczywiście nie wygląda dobrze, a problem ten szczególnie daje się we znaki wówczas, gdy ząb znajduje się w widocznym miejscu jamy ustnej. To wtedy można zainteresować się, czy możliwe jest wybielanie martwego zęba. Można to zrobić na różne sposoby, ale nie we własnym zakresie. Zwykły środek wybielający, czy to stosowany w domu, czy w gabinecie stomatologa, na martwy ząb nie podziała, a to dlatego, że preparaty takie usuwają przebarwienia powierzchniowe, zaś martwy ząb, pociemniały czy nie, trzeba wybielić od środka, wpuszczając w kanaliki zębowe specjalny preparat.

Jak wygląda wybielanie takich zębów?

Jak nietrudno się domyślić, wybielanie martwych zębów jest znacznie bardziej skomplikowane niż rozjaśnianie szkliwa żywych. Jeśli chce się wybielić zęby, trzeba się jednak na to zdecydować o ile martwy ząb znajduje się w widocznym miejscu, bo nawet jeśli nie jest on pociemniały, na pewno po wybielaniu pozostałych zębów będzie się od nich odróżniał kolorem (to samo dotyczy plomb, trzeba je zatem wymienić na nowe, jaśniejsze). Wybielanie nie jest niestety łatwe, generuje spore wydatki i nie wszystkie gabinety podejmują się takiego zabiegu, znalezienie lekarza, który go przeprowadzi, może więc nie być łatwe. Co więcej, na pewno nie skończy się na jednym zabiegu, gdyż w rozwierconym zębie umieszcza się specjalny środek i zabezpiecza go opatrunkiem, a potem trzeba dokonywać uzupełnień i wymiany, aż do skutku. Może to oznaczać konieczność odbycia kilku wizyt.

Gdy zaś nie chce się wybielać wszystkich zębów, a jednocześnie rozjaśnić martwy ząb, gdyż stał się na przykład siny, można skorzystać z innych, łatwiejszych, łatwiej dostępnych i mniej czasochłonnych metod. Taki ząb można po prostu zamaskować, wykonując na nim koronę czy licówkę w odpowiednim kolorze.